poniedziałek, 28 września 2015

,, Gdybym musiała za każdym razem oddzielać to, co jest dobre od tego złego... Złe pakowałabym do kieszeni, a dobre zostawiała innym. Złe wspomnienia bardziej mi się przydadzą.''



Imię: Yanan (czyt. Dżanan)
Nazwisko: Baydlin
Pseudonim: Yan, Faresi - oznacza Diablicę w moim ojczystym języku ale można mówić po prostu Diablik
Wiek: 22 lata
Płeć: Kobieta
Rasa: Mieszanka człowieka i elfa, na moje nieszczęście
Rodzina: Mam 3 starszych braci - Drake'a, Resh'a i Dlayn'a oraz młodszą siostrę - Dinayah. Rodziców nie pamiętam, a raczej matki bo ojca w ogóle nie poznałam. Bracia mają swoje rodziny a młodszą siostrą ja się zajmuje - ma 7 lat.
Miłość: Wzoru miłości między 2 ludzi do naśladowania nie miałam, ale bracia bardzo mnie kochają, Dinayah też dlatego jeżli już miałabym kogoś szukać to właśnie podobnego do nich. Ale wątpię bym kogoś potrzebowała. Poza tym, który facet będzie chciał się do mnie chociażby zbliżyć wiedząc że mam 7-latkę na utrzymaniu?
Aparycja: Natura nie popisała się u mnie ze wzrostem i dała mi tylko 162 cm wzrostu, ale nie narzekam. Uwierzcie, przydaje się! Ważę też niewiele, Dinayah mówi, że mam wieczną niedowagę (sama też ją ma) bo faktycznie, nie mam zapasów tłuszczu. Mięśnie ot co. Twarde i wytrzymałe ciało, sprężyste mięśnie. Długie nogi - po mamusi elfce. Resztę widać chyba na obrazku.
Charakter: Uchuchchhcu, no to jest zadanie. Ale po pierwsze - nie jestem osobą, której można ufać. Zdecydowanie. Ale ja też nie ufam prawie nikomu - oprócz siostry. Nigdy nie pokazuję czy komuś ufam czy nie - zachowuję się raczej neutralnie. To jest - dosyć głośno mówię, niezbyt godnym pochwały językiem. Językiem ciętym na wszystkich i wszystko, rzucającym dosyć często przekleństwa i niezbyt miłe uwagi.
Nienawidzę, kiedy traktuje się mnie jak kobietę czy w ogóle delikatną istotę. Bleeeeeh, no weźcie! Umiem sobie radzić w każde sytuacji, nawet tragicznej. W tych najbardziej tragicznych sytuacjach (trzeba to z niechęcią przyznać) ucieka się do sztuczek wiele razy podpatrzonych przez kobiety na ulicach. Opanowała je prawie do perfekcji, choć nadal nie umie chodzić z pełnym wdziękiem i mówić jak one.
Słaba nie bywam, zarówno emocjonalnie jak i fizycznie. Wiem, jak ukrywać uczucia i się maskować ale nie zawsze mi to wychodzi - jeśli chodzi o te dobre emocje. Takie jak zawód, smutek i rozżalenie już dawno schowałam do kieszeni.
Jestem odważna - mogę to śmiało powiedzieć. A potwierdzę to tym, że zajmuję się młodszą siostrą uwielbiającą wszystko to, co kobiece. Taaaak, to dopiero wyzwanie! Ale co poradzić, bardzo lubię wyzwania i przyjmuję PRAWIE każde, jakie dostanę.
Ale być może wynika to z mojego dosyć ześwirowanego stylu bycia. Zdecydowanie nie jestem ponurakiem i lubię żartować z innych - czy na poważnie czy tak tylko się przekomarzać. Droczenie się i dawanie pseudonimów to jedno z moich hobby.
Ah, jestem też bardzo chaotyczna. Prawie nigdy nie mam przemyślanego planu działania czy w ogóle planów. Robię to, co chcę w danej chwili zrobić i koniec. Wszędzie mnie pełno, a gdzie raban tam na pewno jestem!
Aczkolwiek nie można powiedzieć, że jestem jakaś nie-tego. Nie mam mózgu jak statek ale często z niemiłych spraw robię sarkastyczne uwagi albo jakieś dosyć mądre wnioski wyciągam. A właśnie, a propos mówienia - bardzo lubię opowiadać historyjki, rozmawiać z innymi i wymieniać się doświadczeniami. Choć prawda jest taka, że mało kto chce ze mną rozmawiać - często mówię tajemniczo, nie jasno i to niektórych denerwuje. No a poza tym, twierdzą, że jestem wiedźmą. Ciekawe czemu...?
Stanowisko: Szpieg, ale wiadomo to takie bardziej tymczasowe stanowisko. Na co dzień pracuje z dzikimi zwierzętami - zajmuje się nimi kiedy ich bogaci właściciele wyjeżdżają albo co najczęściej, nie mają dla nich czasu.
Przynależność: Seano
Pochodzenie: Estia
Broń: Najchętniej sztylety - zdecydowanie moje ulubione. Na co dzień nosze przy pasie 2 takie.
Umiejętności: No cóż, bardzo dobrze posługuję się sztyletami. Nie lubię długiej broni. Oprócz tego jestem bardzo zwinna, elastyczna tak to ujmę. Prześlizgnę się wszędzie. Oprócz tego... w sekrecie Ci zdradzę że umiem co nieco z iluzji oraz czasem mam wizję dotyczące osoby, której przedmiotu dotknę. Są to wizje z przeszłości lub przyszłości i nigdy nie wiem kiedy się pojawią, bo nie zawsze ich doznaje. Świetnie dogaduję się ze zwierzętami, lepiej niż z ludźmi.
PP: 11
Towarzysz: Freys
Wierzchowiec:
Właściciel: keiraKD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz