piątek, 25 grudnia 2015

,,Cóż, sprawiedliwość w końcu i tak zwycięża!"

 Lady Knight by JanainaArt
Imię: Joanna
Nazwisko: d'Arc
Pseudonim: Anna, Ana
Wiek: 24 lata
Płeć: Kobieta
Rasa: Człowiek
Rodzina: Jej bliscy zostali w rodzinnym mieście i chyba nie śpieszą się z przeprowadzką.
Miłość: Najpierw musi zasłynąć jako nieustraszony rycerz, a to trochę potrwa. Toteż potencjalnych kandydatów proszę na koniec kolejki… Hej! Nie popychać się z nadzieją zabłyśnięcia na wojnie, jest przed wami, macie się z tym pogodzić!
Aparycja: Ana posiada raczej przeciętną budowę ciała, więc zbytnio nie jest nad czym się rozwodzić, chociaż plusem jest jej szczupła sylwetka. Wiadomo – jak człowiek ma tu przytyć gdy musi tachać za sobą miecz, zbroję i jeszcze użerać się ze złośliwym koniem? Natomiast w porównaniu do innych kobiet jest raczej nijaka: małe wcięcie w talii, piersi jakieś tam ma, lecz niezbyt wyróżniające się…
Co do twarzy, tutaj sprawa jest już trochę lepsza. Jasna cera, lekko bladawa cera, dość drobny nos, płaskie czoło podobnie wysunięte co podbródek. Usta wąskie, lecz dobrze zarysowane. Włosy i brwi w podobnym, blond kolorze i średniej wielkości brązowe oczy.
Anna na co dzień ubiera się raczej zwyczajnie: zwykła bluzka, spodnie, buty, długi płaszcz i tyle. Zbroję zakłada zwykle na trening lub kiedy chce trochę podszkolić Fallada – wiadomo, musi się nauczyć być ujeżdżanym przez rycerzy. Natomiast fryzurę zawsze ma taką samą jak na zdjęciu. Jej długie, jasne włosy są zaplecione w dokładnego warkocza.
Charakter: Może na początek zaczniemy od tego, że Ana ogółem jest szlachetną osobą o dobrym sercu. Rwie się do pomocy jak mało kto i zawsze stara się wyciągać pomocną dłoń tym, którzy tego potrzebują. Kocha swoją ojczyznę, ale i również Seano, dlatego jest w stanie oddać nawet za nie życie w walce. W duchu do swoich mocnych stron przypisuje odwagę, ale uważa, że skromność to podstawa i nigdy się nie wywyższa. Ba! Czasami nawet wytyka swoją niezdarność i pochopność, by potem mieć z tego powodu wyrzuty sumienia.
Choć pomimo tego, co napisałam wyżej, bardzo nie lubi jak lekceważy się jej umiejętności. Jej celem życiowym jest stać się znaną rycerką, która na swoim koncie będzie miała już wiele zwycięstw. Z takim postanowieniem przypłynęła tutaj, do Seano i stara się obecnie z całych sił, by jej marzenie się spełniło. Dlatego też można zaznaczyć, iż potrafi postawić na swoim i dążyć do obranego sobie celu.
Tak samo jak jej koń jest narowista, jeśli na tablicy ogłoszeniowej widnieje jakieś zadanie – ona jest pierwsza w kolejce i zrobi je nie patrząc na okoliczności temu towarzyszące. Często wpędza ją w różne kłopoty, bowiem kieruje się zasadą „najpierw działaj, potem myśl”, przez co już wiele razy wpakowała się w sytuacje, które ją przerastają, a jest ich sporo. Prawdziwy z niej uparciuch, a pewności siebie jej nie brak, chociaż ze względu na swoją dużą wrażliwość, czasami potrafi ją zgubić po drodze.
Ale każdy ma wady, a Joanna to nie ideał, dlatego los przypisał jej wręcz niemożliwe do zaakceptowania roztrzepanie i niezdarność. Ciągle o czymś zapomina, to coś zgubi, coś stłucze, upuści… Oczywistym jest, że bardzo utrudnia jej to życie, a szczególnie funkcję, jaką pełni i sama się za to nienawidzi.
Ostatnią rzeczą, jaką pragnę opisać są jej zakłopotania. Tak, Ana rumieni się dość często, być może wynika to z jej jasnej cery, na której to bardzo widać. Jednak to nie zmienia faktu, że na komplementy reaguje nie inaczej, niż lekko zaróżowiałymi policzkami i nieśmiałym uśmiechem. Ale jako, że jest młodą kobietą, a z mężczyznami często kontaktu nie miała, kompletnie nie wie jak się przy nich zachować. Zazwyczaj ucieka wzrokiem w bok, bowiem nie wytrzymałaby z płcią przeciwną kontaktu wzrokowego dłużej, niż przez pięć sekund. Spina się, zaczyna się jąkać i niemalże płonie rumieńcem, gdy znajduje się w towarzystwie mężczyzny.
Stanowisko: Rycerz
Przynależność: Seano
Pochodzenie: Małe miasteczko na północ od Ellis, po drugiej stronie morza.
Broń: Ana dysponuje jedynie dwoma skromnymi mieczami przyczepionymi do pasa, nic poza tym (nie powiedziałabym wam o małym, tajnym sztyleciku ukrytym w bucie, bo wtedy przestałby być tajny).
Umiejętności: Ona, jako rycerz, oczywiście musi umieć walczyć mieczem, choć dalej jeszcze ćwiczy, bowiem nie opanowała tego do perfekcji. Jej walka wręcz też pozostawia wiele do życzenia, jednak takie podstawowe podstawy zna. Och, jeździć na koniu też potrafi. No, z wyjątkiem Fallada, ale na nim nikt nic nie umie.
PP: 10
Towarzysz: -
Wierzchowiec: Filip-Fallado
Właściciel: MrsAnglel20

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz